~ Sevilla ~
Wyszłam z domu i poszłam na spacer po mieście. Po chwili
doszłam centrum handlowego.
Weszłam do każdego sklepu z ubraniami kupując przy tym
pełno nowych ciuchów i biżuterii.
Później postanowiłam pójść na kawę do jednej z
tamtejszych kawiarni. Usiadłam przy jednym ze stolików i zamówiłam sobie latte.
Nagle ktoś podszedł do stolika, przy którym siedziałam.
Gdy podniosłam wzrok zobaczyłam nad sobą Justina, jego
kolegę i jeszcze jakąś dziewczynę. Ta tajemnicza dwójka musiała być na pewno
rodzeństwem, bo byli do siebie podobni.
− Możemy się przysiąść? – Spytał Justin.
Uśmiechnęłam się do nich i skinęłam głową na znak, że się
zgadzam. Cała trójka zajęła miejsce przy moim stoliku.
− Poznaj Christiana i Caitlin Beadlesów. – Powiedział
Justin przedstawiając mi swoich przyjaciół.
− Cześć ja jestem Sevilla, dla przyjaciół Sevi. –
Powiedziałam z uśmiechem na twarzy.
Wtedy zauważyłam, że Caitlin jest tak jak i jej brat są
zdenerwowani. Nie chciałam ich wypytywać o przyczynę, bo wiedziałam, że i tak
się nic nie dowiem na ten temat.
− Ty chyba nie jesteś stąd, prawda? – Spytał Chris z
wysilonym uśmiechem.
− Nie. Dzisiaj się tutaj wprowadziłam. – Powiedziałam z
uśmiechem.
Zaczęłam rozmyślać o moich przyjaciółkach, które zostały
w Polsce. Wiedziałam, że będzie mi ich brakować. Jednak starałam się teraz o
tym nie myśleć.
− A skąd jesteś? – Dociekał Justin.
− Z Polski. – Powiedziałam smutny tonem.
− Ej piękna nie smuć się. – Powiedział zaczepnie Bieber.
− A Ty niby cieszyłeś się, jak wyjeżdżałeś z Kanady?
Cieszyłeś się, że zostawiasz za sobą przyjaciół, z którymi spędzałeś każdą
wolną chwilę? – Spytałam zrezygnowana.
Bieber uśmiechnął się do mnie czarująco ukazując rząd
śnieżnobiałych równych zębów.
− Oj maleńka to nie jest jeszcze koniec świata. Zawsze
idzie poznać nowych przyjaciół nie zapominając o starych. Tak jak ja to
zrobiłem wprowadzając się do Atlanty. A teraz powiedz mi, ile masz lat i czym
się zajmowałaś w Polsce. – Powiedział z słodkim tonem.
Uśmiechnęłam się do całej trójki. Cait i Chris zaczęli wydawać się weselsi. Więc zaczęłam im opowiadać.
− Mam dwadzieścia lat i rok temu skończyłam liceum. Od
połowy podstawówki z przyjaciółkami byłyśmy cheerliderkami. Praktycznie odkąd
zostałyśmy przyjęte do drużyny byłyśmy traktowane, jak szkolne gwiazdy, choć
nigdy się tak nie zachowywałyśmy. A ja szybko zostałam kapitanem naszej
drużyny, co trwało do końca szkoły średniej. Ogólnie moje życie w Polsce
kręciło się wokół tańca i przyjaciół. A wy, czym się zajmujecie? – Spytałam z
uśmiechem patrząc na Cait i Chrisa.
Christian i Caitlin spojrzeli po sobie z uśmiechami na
twarzach i Cait zaczęła swoją opowieść.
− Cóż oboje z bratem jeszcze studiujemy a w wolnym czasie
kręcimy różne filmiki. Śmieszne sceny lub swoje wersje teledysków, do utworów
znanych piosenkarzy lub piosenkarek. – Powiedziała z uśmiechem.
Nagle dostałam smsa. Nie miałam pojęcia, kto może teraz
pisać, bo przecież nie dawałam nikomu z Atlanty swojego numeru.
Spojrzałam na wyświetlacz. Jedna nowa wiadomość od Olcia. Szybko otworzyłam wiadomość: Śpisz? Zaczynamy się z Monią martwić.
Doleciałaś już? Uśmiechnęłam się do telefonu.
− Przepraszam Was na chwilę, ale muszę oddzwonić. –
Powiedziałam z uśmiechem.
Wstałam od stołu i wybrałam numer przyjaciółki,
dziewczyna od razu odebrała.
− Sevi martwiłyśmy się. Opowiadaj, jak tam jest w
Stanach? – Spytała Ola.
− Kochana możemy pogadać za dwie godziny na skayp’ ie? Teraz
jestem na zakupach. I przekaż Moni, żeby też była dostępna, bo muszę z Wami
porozmawiać. – Powiedziałam proszącym tonem.
− Zgoda. – Odparła moja przyjaciółka po chwili wahania.
Wróciłam do stolika i uśmiechnęłam się do swoich
towarzyszy. Wszyscy spojrzeli na mnie z szerokimi uśmiechami.
− Przepraszam Was za to, ale przyjaciółki zaczęły się
martwić, bo odkąd doleciałam nie miałam czasu z nimi porozmawiać. –
Powiedziałam z uśmiechem.
− Spokojnie rozumiem to. Sam potrafię przegadać pół dnia z
kumplami przez telefon. – Powiedział z uśmiechem Bieber.
Siedzieliśmy tak jeszcze bardzo długo i rozmawialiśmy. W
końcu wszyscy doszliśmy do wniosku, że pora wracać do domów. Ja w drodze
powrotnej weszłam jeszcze do jednej z tamtejszych szkół tańca, bo na płocie
zobaczyłam informację, że poszukują instruktora tańca.
− Dzień dobry. Chciałabym się dowiedzieć, jakiego
konkretnie tańca miałby to być instruktor, bo byłabym zainteresowana państwa
ofertą. – Powiedziałam do jednej z instruktorek, która jak się okazało była
właścicielką.
− Dzień dobry. Przejdźmy może do mojego biura i tam
porozmawiamy. – Gdy weszłyśmy do pomieszczania kazała mi usiąść. – Praktycznie
do każdego, który oferujemy. A Ty, jakich tańców możesz być instruktorką? –
Spytała kobieta.
− Cheerliderki, zumba i fitness, dancehall, hip-hop,
latino solo i jeszcze taniec towarzyski, ale tego ostatniego nie zauważyłam w
waszej ofercie. – Powiedziałam pogodnie.
− To prawda nie oferujemy tańca towarzyskiego, ale jeśli
masz wszystkie uprawnienia do prowadzenia tych tańców, które oferujemy to,
jeśli teraz pokażesz przynajmniej trzy układy to jestem gotowa Ciebie zatrudnić
i od jutra byś mogła zacząć. – Powiedziała właścicielka.
Wyciągnęłam z torebki telefon i ustawiłam trzy piosenki.
Wybrałam trzy swoje ulubione układy, które stworzyłam razem z przyjaciółkami na
zaliczenie kursów. Zumbę zatańczyłam do Corazoncito
Bonito - Zumba Fitness (Bachata). Sambę brazylijską do piosenki King Africa - Onda Onda –samba. A
dancehall do Sean Kingston – Fire Burning.
Kobieta patrzyła na mnie ze zdziwieniem wypisanym na
twarzy. Gdy skończyłam występ usiadłam naprzeciwko niej.
− To było coś. Przynieś jutro potrzebne dokumenty i
możesz od razu zaczynać. – Powiedziała podając mi grafik ze wszystkimi
zajęciami.
Pożegnałam się z kobietą i wróciłam do domu. W środku
czekała już na mnie moja mama. Widziałam, że jest zdenerwowana.
− Mamo, co się stało? – Spytałam siadając obok kobiety i
przytulając się do niej.
− Nic kochanie. Tylko powróciły przykre wspomnienia
sprzed ponad dwudziestu lat. Tyle się zmieniło od mojego wyjazdu. – Powiedziała
kobieta obejmując mnie ramieniem.
~ Caitlin ~
Wróciliśmy właśnie z Chrisem z centrum. Mój brat i nasz
przyjaciel mieli rację kawa w naszej ulubionej kafejce dobrze mi zrobiła.
A do tego poznałam dziewczynę, na którą Bieber dziś
wpadł. Muszę przyznać, że tym razem wpadł naprawdę na fajną i normalną
dziewczynę.
Gdy weszliśmy do domu usłyszałam fragment rozmowy
rodziców.
− Nicol jesteś pewna, że to zrobiła wtedy Amelia? –
Spytał tata.
− Matt, a jak wytłumaczyć fakt, że zniknęła w tym samym
momencie, co Camilla? To musiała być ona. Gdzieś się na pewno zaszyła, żeby jej
nikt nie znalazł. – Powiedziała mama przez płacz.
Musiałam się tego dowiedzieć. To koniec dalszych kłamstw.
Musiałam poznać całą prawdę. Weszłam do salonu.
− Kim jest Amelia, o której rozmawiacie? – Spytałam
poważnym tonem.
Mama głośno westchnęła, ale już nie uciekała, bo
wiedziała, że tata powiedział nam prawdę.
− Amelia była naszą przyjaciółką. Nie mogła mieć dzieci,
a zawsze o tym marzyła. Gdy urodziłam Ciebie i Camillę chciała adoptować jedną
z Was, ale my się na to nie chcieliśmy zgodzić. Gdy Camilla została porwana po
Amelii również słuch zaginął. Powiedziałam policji o swoich podejrzeniach, ale
do tej pory nie odnaleziono żadnej z nich. – Powiedziała mama przez płacz.
Później mama wyjęła stary album ze zdjęciami, którego
jeszcze nigdy w życiu nie widziałam i zawołała Chrisa.
Mama pokazywała nam zdjęcia, na których byłam z tajemniczą Camillą. Widać było, że byłyśmy bliźniaczkami, bo byłyśmy praktycznie identyczne. Z jednym małym szczegółem. Camilla na karku miała ciemnobrązowe znamię na barku w kształcie motyla.
Mama pokazywała nam zdjęcia, na których byłam z tajemniczą Camillą. Widać było, że byłyśmy bliźniaczkami, bo byłyśmy praktycznie identyczne. Z jednym małym szczegółem. Camilla na karku miała ciemnobrązowe znamię na barku w kształcie motyla.
Po przeczytaniu skomentuj
Kim jest ta tajemnicza
Amelia i Camilla?
Co wspólnego z tym
wszystkim ma mama Sevilli i Sevi?
Jak Sevi pójdzie
pierwszego dnia pracy?
Sama przyznam, że
zaczynam się bać tego, co dalej mogę wymyśleć, ale mam nadzieję, że nie będzie
tak źle :)
Mam nadzieję, ze podoba
Wam się to opowiadanie i będziecie je chętnie czytać.
Życzę miłego czytania :)
mi się wydaje że Sevi jest tą zaginioną siostrą Caitlin i Chrisa :) czekam na nn : super
OdpowiedzUsuńLogiczne ze ona... widac to od razu -,-"
Usuń